niedziela, 26 października 2008
"Wygrzebane"
Skończyło się zapalenie oskrzeli, zaczęła się ropna angina (po czterech dniach w przedszkolu).
A wracając do tematu:
-Ponieważ dałem ciała z kolejną edycją komiksu w 24 godziny (jeszcze raz sorry Timof), to pierwsza linka do tego co można zrobić w 24 godziny, czyli Kevin Cannon i jego „Blotchmen”.
* * *
Wskakujemy na „złotą erę komiksów amerykańskich”:
-W. Heath Robinson „Uncle Lubin” (wielbiciele kreski Baranowskiego zdecydowanie znajdą tu coś dla siebie).
-Corben, Richard Corben, tradycyjnie wstrząsający i nie zmieszany.
-ponieważ następny numer „Jeju” będzie o kobietach, to na zachętę trochę klasycznych obrazków z kobietami w wykonaniu Roberta McGinnisa.
* * *
O, i jeszcze to jest fajne; zupełnie współcześnie ze szkicownika Farela Dalryple.
* * *
O krajowych wydaniach staram się tutaj nie wspominać (inni robią to znacznie lepiej), a z importu ostatnio dotarły min.:
-„Tank Girl: The Gifting” Martina i Wooda (jest dobrze, ba, bardzo dobrze, ale i tak uważam, że nikt nie dorówna dwóm pierwszym miniseriom duetu Martin/Hewlett).
- „Pocket Full of Rain” Jasona, o rany, absolutne „musiszmieć” dla wszystkich wielbicieli Jasona i cios między oczy dla wszystkich tych, którym wydaje się, że Jason nie potrafi rysować „realistycznie” (cokolwiek to znaczy).
-„The Wipeout” Francesci (jak to będzie po naszemu? Franciszki?) Ghermandi, Włoszka, która konkretnie wymiata, a min. dzięki Gilowi, miałem możliwość zauważenia jej twórczości już na początku kariery po obu stronach oceanu (dzięki Gilu).
* * *
Acha, i jeszcze tak gwoli ścisłości, bo chwilę temu sporo „znawców” ponownie błyszczało na forach, specjalnie, z dedykacja dla nich, rzut oka do Wikipedii (czyli prościej już nie można):
Realizm
Hiperrealizm
Iluzjonizm
Akademizm
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Komiks w przestrzeni galeryjnej (cz. 3)
W nawiązaniu do posta , zaległy materiał z wystawy Druilleta w Angouleme 2023 (tak, na żywo oryginały robią jeszcze większe wrażenie) : ...
-
Ilustracja nie jest komiksem (chociaż czasami komiks była wykorzystywany jako ilustracja). Pojedyncza grafika nie tworzy ciągu narracyjnego...
-
Urodzony w 1832 roku Gustave Dore (Paul Gustave Louis Christophe Doré) rozpoczął swoją karierę w wieku 15 lat, początkowo jako prasowy kar...
-
Czytałem ostatnio chłopakom „Trzynaste piórko Eufemii” i tak się zastanawiałem, że jak to tak, że Rosiński, Papcio Chmiel, Polch i Christa ...
3 komentarze:
a to ta laska ze Strapazina. No to se przyjdę i pożyczę.
W ogóle polecam przewertować całą zawartość tego bloga "golden age". Bardzo fajne rzeczy można znaleźć, niekomiksowe też. :)
zapodał byś coś nowego dziadu
Prześlij komentarz