niedziela, 7 czerwca 2009
Wygrzebane w sieci (znowu)
Krótka chwila relaksu od rysowania, dwa linki i w efekcie kilka godzin przeglądania:
-po pierwsze, archiwum „La gazette du Comptoir”., 78 numerów z prezentacjami tego co obecnie się dzieje w dorzeczu Loary i okolicy, grafika, fotografia, architektura, ale przede wszystkim komiks, ze szczególnym wskazaniem na awangardę i erotykę.
-po drugie, magazyn „Le Tigre”., a w nim mocny akcent komiksowy, czyli nie publikowane nigdzie indziej komiksy Killoffera (w każdym numerze dwie strony).
Jak ktoś ma chwile czasu i lubi takie klimaty to gorąco polecam.
I tyle, wracam do rysowania…
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Podsumowanie czasu pandemii (2021)
Kolejny rok czasu apokalipsy nie wnosi większych zmian w strukturze wydawniczej na naszym rynku. Łączna ilość komiksów wydanych w kraju to 1...
-
Czytałem ostatnio chłopakom „Trzynaste piórko Eufemii” i tak się zastanawiałem, że jak to tak, że Rosiński, Papcio Chmiel, Polch i Christa ...
-
Waldemar Andrzejewski [ur.1936, zm.1993] debiutował jako twórca komiksów stosunkowo późno, bo wieku 40 lat, na łamach trzeciego numeru "...
-
Ostatnie wydarzenia na Ukrainie przypomniały mi o (nieomal proroczym w tym kontekście) komiksie Magdy i Andrzeja Dudzińskich "C.j.t.s.d...