wtorek, 19 maja 2009

Gwoli ścisłości


W najbliższym czasie niestety nie będzie tutaj nic nowego, za co z całego serca przepraszam, ale muszę zdecydowanie ograniczyć swoją aktywność i skoncentrować się na realizacji albumu (muszę i chcę skończyć go w tym roku).
Z krótkich form pojawią się jeszcze moje cztery strony do scenariusza J. Szyłaka w „Scenach z życia murarza” i raczej nic więcej (no chyba, że jakimś cudem coś nabazgram do „Ziniola”), cała reszta pomysłów i projektów tymczasowo ląduje w szufladzie.
I jeszcze ogłoszenia parafialne:
-nie ma już czwartego tomu „Fastnachtspiel” („Infinitum”), nakład był mniejszy niż pozostałych części, więc rozeszło się szybciej.
-ostatnie egzemplarze „Międzyczasu” są jeszcze w Imago i Incalu.
I tyle.
Do zobaczenia/przeczytania za czas jakiś.

Podsumowanie czasu pandemii (2021)

Kolejny rok czasu apokalipsy nie wnosi większych zmian w strukturze wydawniczej na naszym rynku. Łączna ilość komiksów wydanych w kraju to 1...