-Po pierwsze, wydawnictwo Nobrow, czyli świetnie wydawane komiksy, artbooki i książki dla dzieci w nakładach 3 do 5 tyś., oraz ich druga linia wydawnicza: książki, postery i komiksy „robione ręcznie” w nakładach rzędu 100 egz. Ceny zabójcze, ale warto przynajmniej wirtualnie pooglądać.
-Po drugie, Woodrow Phoenix i jego „Rumble Strip” z wydawnictwa Myriad Editions, moim zdaniem, graficznie, szczególnie w sposobie narracji, blisko tego, co robi Kuba Woynarowski, kompletny album, więc życzę miłej lektury.
-Po trzecie, niekomiksowo, Jacob Epstein, który do tej pory kojarzył mi się (i zachwycał) jedynie z nagrobkiem Oscara Wilde’a, walnął mnie ponownie między oczy rzeźbą/rzeźbami „The Rock Drill”, które powstały w latach 1913-14:

